Magazyn Zmiany, czerwiec/02
Konsekwencja działań przynosi efekty – ministrowie doceniają i zaczynają rozumieć inicjatywę OZZZPRC. Chodzi o włączenie Pogotowia Energetycznego do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Ugruntowanie roli i funkcji tego rodzaju służby w porządku prawnym w Polsce doprowadzi do ujednolicenia u wszystkich pracodawców organizacji pracy w tej grupie zawodowej, dostosowując ją do odpowiednich standardów służb, a społeczeństwu zapewni wzrost bezpieczeństwa publicznego – o co Zrzeszenie walczy od lat.
O tej inicjatywie, której pomysłodawcą jest Piotr Serafin, przewodniczący Sekcji Zakładów Energetycznych, tak napisał do ministra Klimatu Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych: “Zważywszy na kluczowe znaczenie sprawnego funkcjonowania OSD dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, w szczególności w obecnych uwarunkowaniach, uważam, że warto rozważyć przedstawioną koncepcję”.
ZOBACZ KONIECZNIE: Pogotowie energetyczne w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym [ZAŁOŻENIA]
Piotr Serafin nie kryje satysfakcji. – Małymi kroczkami idziemy do przodu. Cieszę się, że jest taka reakcja, że podkreślana jest praca i zaangażowanie, wręcz poświęcenie tej grupy pracowników, wreszcie w oficjalnych dokumentach pojawiły się stosowne określenia: „infrastruktura krytyczna”,” kluczowe znaczenie” „służba” etc.– teraz czas na następny krok. Napisałem list do premiera, w którym proszę o objęcie osobistego patronatu nad tą inicjatywą – ze swej strony deklarując daleko idącą współpracę – mówi przewodniczący SZE.
CZYTAJ KONIECZNIE: Szef SZE do premiera: “Przygotujmy się wspólnie na przyszłe kataklizmy”
W liście do premiera Piotr Serafin napisał m.in: “W toczącej się aktualnie batalii z niewidzialnym wrogiem warto dostrzegać i doceniać trud służb utrzymania ruchu urządzeń energetycznych, jako najwyższy stopień odpowiedzialności i swoiste bohaterstwo.
Nikt, kto ma poczucie udziału w misji służenia innym z tej grupy zawodowej, nie zawahał się postawić na szali swojego zdrowia. To jest właśnie największy potencjał i majątek służb operatorów systemów energetycznych – jego pracownicy.
Trzeba dodać, że ten rodzaj poświęcenia pracowników utrzymania ruchu, zawsze był nieodłącznym elementem zaangażowania na rzecz społeczeństwa w walce ze skutkami sił żywiołu, co wielokrotnie udowodnili również w przeszłości. Jak raczył Pan Premier skonstatować: „ Udowodniliśmy, że jesteśmy jedną, polską energetyczną drużyną, która w trudnych momentach pomaga sobie nawzajem i się wspiera.” Wyrażoną przez Pana dumę ze zdania przez służby utrzymania ruchu urządzeń energetycznych egzaminu w dzisiejszych realiach, warto teraz usankcjonować w porządku prawnym. Czas ku temu najwyższy!”
– Takie podejście do tej inicjatywy to dla nas nowa jakość w rozumieniu tego zagadnienia. To również dobry prognostyk w doprowadzeniu do odpowiednich regulacji. To wreszcie, dowartościowanie kilkutysięcznej armii pracowników SŁUŻBY UTRZYMANIA RUCHU URZĄDZEŃ ENERGETYCZNYCH – mówi Piotr Serafin.
Całe stanowisko Sekcji Zakładów Energetycznych można przeczytać TUTAJ