Informacja tvn24.pl:
Dopiero po chwili dotarło do mnie, że ten człowiek się podpalił” – relacjonował @Algi, który był przypadkowym świadkiem dzisiejszych wydarzeń pod kancelarią premiera. Około godziny 11 przed gmachem KPRM podpalił się mężczyzna. Przebywa na oddziale klinicznym chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i leczenia oparzeń w szpitalu wojskowym przy ul. Szaserów. “Żył, ruszał się. Próbował nawet wstać” – relacjonował internauta, który przesłał zdjęcia do redakcji Kontaktu 24.
Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl
oraz