Trzy ważne uchwały po obradach Sekcji ZE

Magazyn Zmiany, wrzesień/09

6 września w Bukowinie Tatrzańskiej obradowała Sekcja Zakładów Energetycznych. -Nie kryję satysfakcji po tym spotkaniu. Mamy teraz gorący czas w polskiej energetyce, dobrze się więc stało, że mogliśmy się zobaczyć i porozmawiać o transformacji oraz przygotowaniu umowy społecznej dla całej branży. Wielu członków sekcji jest zaangażowanych w ten projekt – wyjaśnia przewodniczący Piotr Serafin.

Spotkanie zorganizowane było dzień przed 34. Krajowym Zjazdem Delegatów.

-To ważne, bo podjęliśmy uchwały, które mogliśmy potem przedstawić podczas walnego zebrania OZZZPRC, prosząc centralę, by zwróciła uwagę na sprawy, które nas niepokoją, nurtują i budzą daleko idącą potrzebę radykalizacji działań – dodaje Piotr Serafin.

Pierwszą ważną uchwałą była uchwała ws. zmian w ustawie prawo energetyczne. -Ten temat był przedmiotem niezwykle ożywionej dyskusji. Jesteśmy oburzeni, że partia rządząca uzurpuje sobie prawo do stawiania rzeszy pracowników przed faktami dokonanymi. Znamy już takie działania – z ustawy medialnej, z której wykreślone zostało słynne dziś sformułowanie “lub czasopisma”. W naszym przypadku doszło do dodania całego akapitu dotyczącego uprawnień, co narzuciło powrót do obowiązku poddawania się egzaminowi co pięć lat – wyjaśnia Piotr Serafin.

WIĘCEJ O UCHWALE TUTAJ

– Żądamy wyjaśnienia sytuacji i co najmniej powrotu do formuły dialogu w tej kwestii; Do tego czasu zapis powinien stać się zapisem martwym – komentuje Piotr Serafin. Delegaci przyjęli uchwałę jednogłośnie.

Kolejną ważną kwestią omawianą przez przedstawicieli Sekcji Zakładów Energetycznych był projekt transformacji energetycznej kraju i – co za nim idzie – los oraz przyszłość pracowników. – Mamy świadomość, że może dojść do degrengolady lokalnych środowisk pracy; Nawet projektodawcy nie kryją, że aktywa włączone do NABE będą stopniowo wygaszane. My to nazywamy branżową umieralnią energetyczną. Bez gwarancji zatrudnienia, bez umów społecznych, bez określonych zasad, procedur i metod finansowania nie możemy zaakceptować tego procesu i nigdy nie wyrazimy na niego zgody. W grę – w przypadku zlekceważenia naszego głosu – wchodzą oczywiście najbardziej radyklane sposoby wyrażania niezadowolenia – wyjaśnia Piotr Serafin.

Kolejna uchwała przedstawiona później na Zjeździe Delegatów, dotyczyła właśnie umów społecznych, które powinny być zawarte przed rozpoczęciem procesu transformacji. Głosowanie delegatów, którzy jednogłośnie przyjęli uchwałę, pokazało, że jak duża jest potrzeba stworzenia takich uregulowań oraz przeniesienia ich na grunt prawa pracy. Działania te mają w tej chwili charakter działań programowych OZZZPRC.

Trzecią kwestią, którą zajęła się sekcja, był problem odpływu pracowników z branży energetycznej. – Obowiązków przybywa, ludzi do pracy ubywa. W miejsce sprawdzonych rozwiązań, zaczęto wprowadzać dyżury domowe i inne tego rodzaju, ułomnie rozwiązania. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zaburzane są harmonogramy czasów pracy, zachwiany jest 11-godzinny dobowy i 35-godzinny tygodniowy czas wypoczynku dla pracowników. Zarządy firm często tłumaczą się awariami, dlatego chcemy, by organ nadzorujący przyjrzał się zasadom organizacji pracy w tak strategicznej branży, jaką jest energetyka. Mamy nadzieję, że konkluzje z tych kontroli doprowadzą do stabilizacji zatrudnienia i powrotu do pełniejszej obsady na stanowiskach pracy, a PIP dostrzeże patologie w tym zakresie – mówi Piotr Serafin.

-W czasie naszego sekcyjnego spotkania, wciąż przewijało się jedno, główne pytanie – komu zależy na niepokoju w energetyce? Komu zależy na tym, by rozpoczął się strajk? Wygląda na to, że cały proces transformacji sektora elektroenergetycznego ma być prowadzony w oparciu o POZORNIE rzetelny dialog. Wszystko tworzone jest pod lobby klimatyczne, kosztem tysięcy miejsc pracy i kosztem degradacji lokalnych społeczności – staje się to dla nas coraz bardziej jasne. Jeszcze raz musi wybrzmieć stanowcze hasło – potrzeba ewolucji , a nie rewolucji! Polska energetyka nie może być karana (stawkami za emisję CO2) za lata budowy przemysłu w oparciu o skarb narodowy, jakim jest węgiel kamienny i brunatny; Nie było, nie ma i nigdy nie będzie na to naszej zgody – konkluduje szef SZE.

fot. Krzysztof Jędruch

Print Friendly, PDF & Email

Zgoda na wykorzystanie cookies oraz przetwarzanie danych osobowych Więcej informacji

Ta strona używa cookies. Korzystasz ze strony zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki lub urządzenia do przeglądania stron internetowych – treści dostępnej w internecie. Jeśli Twoje ustawienia zezwalają na zapisywanie cookie, są one zapisywane. Pliki cookies („ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, są to pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu, inaczej rzecz biorąc w Twoim urządzeniu – komputerze, telefonie, czy też innym urządzeniu z przeglądarką stron internetowych lub innym podobnym oprogramowaniem. Cookies pozwalają na identyfikację komputera z którego użytkownik wszedł na stronę. Używamy plików cookie, które są niezbędne, aby umożliwić Ci poruszania się po serwisie, albo w celu zapewnienia pewnych podstawowych funkcji. Używamy cookies, aby zwiększyć funkcjonalność witryny poprzez przechowywanie np. preferencji. Daje to nam możliwość poprawy wydajności i funkcjonalności naszej strony internetowej, aby zapewnić Państwu lepsze działanie strony.

Korzystanie ze strony wymaga udzielenia zgody na przetwarzanie danych osobowych. Treść klauzuli informacyjnej znajdziesz tutaj.

Zamknij