Magazyn Zmiany, wrzesień, tekst nr 10
Szkolenia, kursy, warsztaty, a także koszty przystąpienia do egzaminu i uzyskania licencji niezbędnych do wykonywania danego zawodu – na takie cele mają trafiać środki z Funduszu Podnoszenia Kompetencji i Kwalifikacji. Uchwałę w sprawie jego utworzenia podpisano w połowie września podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego. Teraz propozycja zostanie przekazana rządowi.
Chodzi o stałe podnoszenie kwalifikacji kadry. Z Funduszu mogliby korzystać nie tylko etatowi pracownicy, ale też osoby pozostające we współpracy, które mają gwarancję otrzymania minimalnej stawki godzinowej oraz kandydaci do pracy, którzy podpisali umowę przedwstępną. Pomysłodawcą stworzenia FPK jest Konfederacja Lewiatan.
O utworzeniu Funduszu ma decydować pracodawca, który – według projektu – musiałby dokładać 20 proc. do szkolenia pracowników (do każdej złotówki z funduszu – 20 groszy ze środków własnych). Przystąpienie do Funduszu wiązałoby się z rezygnacją z korzystania z Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
Decyzję o tym, na jakie typy szkoleń czy warsztatów wydawane będą środki z FPK, ma podejmować pracodawca, ale w porozumieniu z organizacjami związkowymi lub przedstawicielstwem załogi. Jak pisze Gazeta Prawna, powołując się na dane GUS, tylko 32 proc. osób w wieku aktywności zawodowej aktualizuje i rozwija swoje kompetencje poprzez udział w usługach edukacyjnych, takich jak szkolenia, kursy, warsztaty i egzaminy.
fot. pixababy