Magazyn Zmiany, maj/01
Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, 27 proc. rodzin utraciło możliwości zarobkowania. Choć nie zawsze jest to równoznaczne z bezrobociem, badani przyznali, że mocno odczuli skutki pandemii.
Aż jedna czwarta ankietowanych przyznała, że albo sama straciła pracę – została zwolniona albo była zmuszona do zamknięcia własnego biznesu, albo, że z pracą musiał pożegnać się ktoś z jej bliskiej rodziny. W najtrudniejszej sytuacji jest 2 proc. respondentów – w ich domu nie tylko oni, ale też co najmniej jedna osoba więcej straciła pracę.
73 proc. badanych nie odczuło w tym zakresie żadnych konsekwencji wywołanych epidemią.
Kto najbardziej stracił? Z badań wynika, że częściej o negatywach mówią kobiety (33 proc.), niż mężczyźni (21 proc.), a zwolnienie dotknęło w największej mierze pracowników zarabiających najniższą krajową i źle oceniających swoje warunki materialne (52 proc.). O braku możliwości zarobkowania najczęściej mówili obecnie bezrobotni, osoby z własną działalnością gospodarczą oraz robotnicy niewykwalifikowani (odpowiednio – 69 proc., 54 proc. oraz 37 proc).
Ankieterzy sprawdzali też, jak zmieniły się warunki pracy. Niemal co czwarty (24 proc.) pracuje w zmniejszonym wymiarze godzin, ponad jedna piąta – zdalnie. 9 proc. musiało iść na zasiłek opiekuńczy lub łączyć home office z opieką nad dziećmi.
Z raportu CBOS wynika, że zmniejszenie dochodów w związku z pandemią dotknęło 23 proc. badanych. 12 proc. musi sięgać w tym czasie po oszczędności lub prosić o pomocą finansową najbliższych. 4 proc. respondentów dostaje pieniądze z pakietów pomocowych państwa, a 3 proc. żyje na kredyt.
Badanie “Skutki epidemii koronawirusa w życiu zawodowym i budżetach domowych” przeprowadzono – we współpracy Fundacji CBOS i IQS – drogą elektroniczną na próbie 1000 respondentów zrekrutowanych do ogólnopolskiego panelu internetowego Opinie.pl. Badanie trwało od 23.04.2020 do 27.04.2020.
zdjęcie ilustracyjne, fot. pixabay