W trzecim dniu związkowych manifestacji pod Sejmem odbyły się trzy debaty poświęconego: dialogowi społecznemu, przyszłości związków zawodowych oraz referendom i wszelkim formom demokracji bezpośredniej. Z ramienia Forum Związków Zawodowych wzięli w nich udział: Tadeusz Chwałka, Waldemar Lutkowski i Przemysław Dzido.
Debatę poświęconą dialogowi społecznemu prowadziła Anna Grabowska, reprezentująca Forum Związków Zawodowych. Przewodniczący FZZ Tadeusz Chwałka w trakcie dyskusji wskazywał brak zaufania, jaki mają związki zawodowe wobec Rządu, ale również wobec organizacji pracodawców. Przytoczył negatywne oceny tych ostatnich, wyrażane po zawieszeniu udziału w TK przez związki zawodowe. Podkreślił, że nie może być powrotu do dialogu, w którym związki są lekceważone, w którym muszą czekać jedynie na decyzje Rządu.
Odnosząc się zaproponowanej podczas debaty sejmowej z 12 września przez ministra pracy Władysława Kosiniaka- Kamysza grubej linii, którą należy odkreślić przeszłość i wrócić do dialogu przy stole negocjacyjnym, Przewodniczący FZZ zauważył, że nic to nie da. Potrzebna jest bowiem przede wszystkim zmiana podejścia do związkowych propozycji, opinii, do kwestii społecznych, o które związki zawodowe zabiegają we wszystkich ciałach dialogu społecznego.
Prof. Paweł Ruszkowski, zaproszony do udziału w debacie przez FZZ, mówił, że obecna formuła Komisji Trójstronnej już się wyczerpała. Są inne czasy, więc wymaga ona przebudowy. Wskazał na potrzebę powołania grupy eksportów, którzy będą razem wypracowywać wspólne opinie związkowe.
W podsumowaniu debaty, Anna Grabowska zauważyła, że wynika z niej, iż powrót do dialogu przy stole nie będzie łatwy, przede wszystkim na brak zaufania. Wskazała na konieczność zmiany postaw przedstawicieli Rządu oraz pracodawców wobec związków zawodowych,a potrzebę równego traktowania partnerów.
W debacie poświęconej sytuacji związków zawodowych Waldemar Lutkowski zaznaczył, że związki mają przed sobą przyszłość, ale w obecnych uwarunkowaniach niezbędne są zmiany ustawowe w ustawie o związkach zawodowych i organizacji pracodawców, p. w części dotyczącej ich finansowania. Niezbędna jest też zmiana uprawnień związkowych tak, by miały one charakter bardziej decyzji, a nie były jedynie opiniami. Niezbędne jest sprawne współdziałanie organizacji pracodawców i związków zawodowych.
Przemysław Dzido, reprezentujący FZZ w debacie obywatelskiej podkreślił m.in. to, że mówienie przez przedstawicieli Rządu o wysokich kosztach referendów jest nadużyciem. Wszystkie zinstytucjonalizowane formy władzy, takie jak urząd premiera, posłowie i senatorowi czy nawet partie politycznych kosztują, a nikt o tym nie wspomniana. Dlatego koszty nie mogą być uznawane za rzeczywistą przeszkodę dla wprowadzenia referendów jako realnej formy demokracji bezpośredniej w państwie. Jedyną przyczyną, dla której władza nie chce do tego dopuścić jest jej niechęć do słuchania obywateli, a dążenie do tego, by obywatele wyłącznie słuchali władzy.
Po zakończeniu debat manifestanci odsłonili, specjalnie przygotowany na tę okazję, pomnik Donalda Tuska w postaci Kim Ir Sena, złożyli wieńce pogrzebowe.
W godzinach wieczornych miasteczko pod Sejmem zostało oddane grupie młodych działaczy związkowych. Były wystąpienia, wyświetlano filmy o tematyce społecznej.
AG