Magazyn Zmiany, marzec tekst nr 5
– Zamieszanie związane z cenami prądu znamionuje powrót do ręcznego sterowania polityką energetyczną i jest po prostu oburzające. Mówimy stanowcze NIE takim praktykom – wyjaśniają przedstawiciele OZZZPRC, którzy wysłali w tej sprawie list do premiera Mateusza Morawieckiego.
Związkowcy przekonują, że podejmowane działania nie są podyktowane ogólnie pojętym dobrem społecznym, a służą jedynie realizacji partykularnych interesów partyjnych. – To nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem i swobodą działalności gospodarczej. Decydenci chyba zapomnieli, że energetyka jest strategiczną gałęzią gospodarki narodowej – mówią członkowie Sekcji Zakładów Energetycznych w OZZZPRC dodając z lekkim przekąsem, że w dobie programów „plus” czas na program „Energetyka +”.
„Nasze zdumienie budzi fakt, że poprzez wcześniejsze decyzje polityczne wymuszono na branży energetycznej przejmowanie nierentownych kopalń, obciążając nas wszystkich kosztami wydobycia węgla i przyczyniono się do wydrenowania budżetów firm energetycznych. Tego rodzaju decyzje są więc dla nas kolejnym ciosem dla energetyki i doprowadzi branżę w prostej linii na skraj zubożenia lub nawet utratę wypłacalności, a pracowników energetyki wepchnie w walkę o utrzymanie poziomu zatrudnienia oraz wynagrodzenia” – czytamy w liście. Dokument trafił do prezesa rady ministrów, prezesa URE i Zarządów Grup Energetycznych. Całość do przeczytania TUTAJ.
zdjęcie: pixabay.com