Magazyn Zmiany, październik/02
Druga tura negocjacji umowy społecznej NABE zakończona. – Tempo prac jest duże, udało się uzgodnić treść aż do 20 paragrafu – oczywiście bez punktów, w których są rozbieżności – przyznaje przewodniczący OZZZPRC Krzysztof Kisielewski.
W czwartek 6 października obradowały zespoły branży energetycznej i branży węgla brunatnego na posiedzeniu plenarnym. Wcześniej prawnicy strony związkowej i pracodawców uzgodnili zapisy dokumentu uwzględniające uwagi, które padały podczas rokowań w zespołach roboczych.
Negocjacyjne trwały długo i, jak przyznają nasi działacze, były owocne – udało się wynegocjować umowę do paragrafu 20. – Tym samym najtrudniejsze zagadnienia z zakresu zespołu ds prawa pracy i część z zespołu legislacyjnego zostały zamknięte. Oczywiście dotyczy to przepisów, co do których nie mamy rozbieżności – komentuje szef OZZZPRC. Jak dodaje, nie zmieniły się ustalenia ws. spornych punktów – wszystkie będą negocjowane w pakiecie, na końcu.
Inna kategoria to przepisy, które nie są rozbieżne, ale wymagają jeszcze dopracowania – do nich zaliczamy m.in. normy kolizyjne określające w których miejscach umowa będzie zastępowana przez korzystniejsze dla pracownika układy zbiorowe. – Uzgodniliśmy intencje, ale przepisy wymagają doszczegółowienia. Podjęliśmy decyzję, że zrobią to prawnicy, a – jeżeli będzie taka potrzeba – ich ustalenia potwierdzi zespół do spraw prawa pracy – mówi Krzysztof Kisielewski.
Wśród rozbieżności nadal są UPS oraz – to nowość – urlopy energetyczne i górnicze dla pracowników zatrudnionych po powstaniu NABE. – Według i nas – i takie były wcześniejsze uzgodnienia – umowa co do zasady ma ich obowiązywać. Strona rządowa uważa inaczej – dodaje szef Zrzeszenia.
Kolejne posiedzenie plenarne w listopadzie. Strona związkowa poinformowała o konieczności rozpoczęcia rozmów o umowie dla podmiotów, które nie wejdą w skład NABE. Spotkanie strony społecznej TZdsBE zaplanowano na 13 października.