Magazyn Zmiany, grudzień/09
Sekcja spotkała się trzy razy – w kwietniu podczas zjazdu w Bukowinie, pod koniec września w Rewalu (spotkanie połączone było ze szkoleniem dotyczącym zmian w prawie pracy) i w grudniu w Lublinie.
Podczas posiedzeń działacze w dużej mierze rozmawiali o braku uregulowań dotyczących elektrociepłowni i ciepłowni w kontekście mającej powstać NABE. Należy podkreślić, że postępująca transformacja jednostek wytwórczych elektrociepłowni i ciepłowni może w konsekwencji doprowadzić do drastycznego ograniczenia zatrudnienia w tej części energetyki. Stare instalacje są bowiem zastępowane są nowymi, najczęściej gazowymi, które nie wymagają aż tak rozbudowanej obsługi. Pracownicy obawiają się marginalizacji swojej profesji.
Niestety, zmiany w naszych firmach nie są planowane odgórnie, według wcześniej przyjętej strategii. Każdy z koncernów – PGE, Tauron i Energa idą swoją drogą, a wdrażane przez nie rozwiązania nie są ze sobą spójne. Trudno w ten sposób cokolwiek planować.
Duże obawy rodzi też sposób wyszkolenia młodych pracowników. Obserwujemy, że jest bardzo powierzchowny, bez nacisku na naukę BHP. Pracodawcy szukają różnych wytrychów, by obsadzać ludzi na wielu różnych stanowiskach, co oczywiście nie sprzyja bezpieczeństwu, chodzi tylko o redukcję kosztów. Tymczasem administracja stale jest rozbudowywana. Trudno to zrozumieć.
Nasza branża z dużą nadzieją przyjęła podpisanie umowy na przedpolu dla polskiej energetyki. Mamy nadzieję, że teraz, po zmianie władzy, proces będzie kontynuowany, dla stabilizacji oraz dobra pracowników i całego sektora.