Magazyn Zmiany, kwiecień, tekst nr 3
Z pozoru rzecz błaha, w istocie – bardzo ważna. Energetycy z OZZZPRC chcą zmiany nazwy stanowiska pracy dla około pół tysiąca elektro-monterów zatrudnionych w TAURON Dystrybucja SA. – Dotychczasowa, obowiązująca od 4 lat nazwa „elektromonter uniwersalny” budzi uzasadniony sprzeciw ogromnej części załogi. I wcale mnie to nie dziwi. Uniwersalny znaczy mniej więcej tyle samo co pospolity, powszechny, do wszystkiego – tłumaczy Piotr Serafin, szef Sekcji Energetycznej w Zrzeszeniu.
Jak wyjaśnia Piotr Serafin, adekwatną nazwą stanowiska jest „elektromonter Pogotowia Energetycznego” – tak właśnie mianują swoich pracowników zarządy pozostałych Grup Energetycznych w Polsce.
– Nikt z kadry zarządzającej nie posiada określenia „uniwersalny”: trudno szukać tam „dyrektora uniwersalnego”, brak również „specjalisty uniwersalnego”, „kierownika uniwersalnego”, „mistrza uniwersalnego” czy „inspektora uniwersalnego”. Tylko w odniesieniu do pracowników z grupy elektromonterów pojawia się określenie „uniwersalny”. Skąd taka dysproporcja? Jestem przekonany, że nazwa stanowiska pracy musi jednoznacznie wskazywać pracownikowi, czym będzie się zajmował i z jaką organizacją swojej pracy, czyli specyfiką wiąże swoją karierę zawodową – mówi Piotr Serafin.
Jak tłumaczą pomysłodawcy zmiany nazwy stanowiska, elektromonterzy
również są specjalistami w określonych dziedzinach: urządzeniach stacyjnych i rozdzielczych, liniach napowietrznych, liniach kablowych etc., a zdobywanie wiedzy w tych specjalizacjach odbywa się poprzez praktykę oraz szkolenia i kursy doskonalące. Nie są więc pracownikami „uniwersalnymi”, a świetnie przygotowanymi do pracy fachowcami.
Rekomendacja zmiany nazwy stanowiska i powrotu do poprzedniej
terminologii wpisuje się w szersze działania Zrzeszenia, które dąży do ścisłego powiązania Pogotowia Energetycznego i innych podobnych służb z Krajowym Systemem Ratowniczo-Gaśniczym (KSRG). Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
fot. Pixabay