Magazyn Zmiany, wrzesień, tekst nr 3
Szefowa Forum Związków Zawodowych oburzona decyzjami kapituły nagrody im. Haliny Krahelskiej, która nie przyznała wyróżnienia Romanowi Michalskiemu z prezydium FZZ.
Co roku nagrodę imienia zasłużonej działaczki społecznej otrzymują osoby wskazane przez trzy centrale związkowe – Solidarność, FZZ oraz OPZZ. W tym roku stało się jednak inaczej – kapituła odrzuciła kandydatury Romana Michalskiego (FZZ) i Sławomira Broniarza (OPZZ). Dorota Gardias nie ma wątpliwości – ma to związek ze strajkiem nauczycieli i jest decyzją stricte polityczną.
„Wyróżnienie staje się wydarzeniem zdominowanym przez Prawo i Sprawiedliwość oraz podległe mu środowiska (…) Można mniemać, że właśnie teraz, na naszych oczach Rząd Najjaśniejszej Rzeczpospolitej robi kolejny krok w kierunku odejścia od standardów europejskich, zawłaszczając jednocześnie kolejny obszar wspólnej przestrzeni, w formule której mieścili się wszyscy reprezentatywni partnerzy społeczni – niezależnie od sympatii czy antypatii politycznych” – napisała przewodnicząca FZZ w piśmie do Głównego Inspektora Pracy (CAŁY DOKUMENT TUTAJ), podkreślając jednocześnie, że Roman Michalski jako lider ruchu związkowego zawsze stał na straży bezpieczeństwa w miejscu zatrudnienia i jak mało kto zasługuje na to szczególne wyróżnienie.
zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay