Magazyn Zmiany, kwiecień/04
25 kwietnia w Bukowinie Tatrzańskiej obradowali przedstawiciele OZZZPRC. Zjazd można podsumować trzema słowami – sprawnie, merytorycznie i odpowiedzialnie – mówi przewodniczący Krzysztof Kisielewski. To ostatni zjazd sprawozdawczy tej kadencji. Kolejny – w kwietniu 2024, będzie zjazdem wyborczym.
Daliśmy dowód swojej mądrości, bo to były bardzo szybkie, merytoryczne obrady – dodaje przewodniczący Zrzeszenia. Jak dodaje, sytuacja wiązana z inflacją wymusiła na nas jedną z trudniejszych decyzji – konieczność waloryzacji składki. To druga podwyżka z rzędu – przegłosowana dzisiaj zacznie obowiązywać w styczniu przyszłego roku. – Zdajemy sobie sprawę, że organizacje muszą wkalkulować wzrost kosztów do swoich preliminarzy – stąd ten horyzont czasowy. Zeszłoroczna podwyżka, była pierwszą od kilkunastu lat w ciągu których inflacja wyniosła około 15 proc.. W ciągu kolejnych dwóch przekroczy prawdopodobnie 30 proc., pociągając za sobą kolejny wzrost kosztów działania OZZZPRC. Nie mniej ważnym powodem był 100 proc. wzrost składki na rzecz FZZ. Wcześniej łatwo było nie podnosić składek, dziś po prostu musimy to zrobić – argumentuje szef Zrzeszenia. Dzięki budżetowi szytemu na miarę potrzeb, można gromadzić kapitał – w ostatnich 7 latach majątek OZZZPRC został podwojony. Podwyżki są także po to, by zachować te oszczędności.
Uczestnicy Zjazdu podjęli kilka ważnych uchwał – ws. egzaminów kwalifikacyjnych, pomostówek oraz zaktualizowania ekspertyzy dotyczącej negatywnych skutków pracy w ruchu ciągłym. Dwie pierwsze inicjatywy nie są nowe, ale chcieliśmy, by dzięki uchwale podjętej przez delegatów, miały wyższą rangę i zostały wpisane w działania programowe OZZZPRC.
– Prawie dwie kadencje – bo przecież za rok wybory – uświadomiły nam, że to właśnie MY stanowimy wartość naszej organizacji. Nasza wzajemna lojalność i wsparcie – to, że zawsze możemy na sobie polegać i ufać, fakt ogromnego zaangażowania pomimo baraku własnego interesu – To jest nasza prawdziwa wartość – bez tego nie byłoby OZZZPRC. Pielęgnujmy te wartości – choć może się to wydawać chwilowo nieopłacalne – jednak w dłuższej prospektywnie na pewno warto – mówi Krzysztof Kisielewski.