Magazyn Zmiany, czerwiec, tekst nr 10
O widmie upadłości i fatalnej kondycji firmy opowiadali w piątek dziennikarzom liderzy organizacji związkowych działających w ISD Huta Częstochowa. W tym samym czasie niemal setka pracowników zebrała się przed siedzibą zakładu, by zamanifestować swoje niezadowolenie. Na środę zaplanowana jest kolejna pikieta – tym razem przed siedzibą banku PKO BP, który wstrzymuje transakcję z potencjalnym inwestorem – funduszem Greybull Capital.
Związkowcy wydali wspólne oświadczenie, w którym piszą m.in., że przez lata ich firma była największa w mieście, odegrała bardzo ważną rolę w rozwoju Częstochowy i do dziś pozostaje znaczącym pracodawcą w regionie, choć od 11 lat walczy z problemami finansowymi. “Teraz sytuacja przedsiębiorstwa stała się wręcz dramatyczna. Praktycznie od maja Huta całkowicie wstrzymała produkcję” – czytamy w oświadczeniu.
W hucie pracuje 1235 osób, kolejnych 5 tys. jest zatrudnionych w firmach współpracujących. Produkcja stanęła, bo właścicielowi brakuje kapitału obrotowego do zakupu surowców. -Wyjściem z impasu mógłby być nowy inwestor – brytyjski Greybull Capital LLP, ale jeden z dwóch głównych wierzycieli spółki – Bank PKO BP (drugim jest Bank PKO S.A) – nie chce się zgodzić na warunki stawiane przez inwestora- wyjaśnia Włodzimierz Seifryd z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego z siedzibą w ISD Huta Częstochowa i jednocześnie szef sekcji hutników OZZZPRC.
Związkowcy korespondują z władzami obu banków (ZOBACZ OSTATNI LIST), prosząc o przyspieszenie decyzji, która pozwoliłaby na wznowienie produkcji i ochronę miejsca pracy, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów.
“Obawy są tym większe, że Greybull Capital wydaje się być obecnie jedynym zainteresowanym inwestorem i fiasko rozmów może doprowadzić do upadłości i zwolnienia załogi Huty. W takiej sytuacji, nawet gdyby w przyszłości znalazł się nowy inwestor, uruchomienie linii produkcyjnych może być niemożliwe, m.in. z powodu zbyt długiego przestoju urządzeń oraz braku możliwości odtworzenia wykwalifikowanej kadry na specjalistycznych stanowiskach (np. operatorów pieca, suwnicowych, technologów, maszynistów lokomotyw)” – napisali w oświadczeniu szefowie zz.
fot. hutaczestochowa.pl