Magazyn Zmiany, grudzień/10
Włodzimierz Seifryd, przewodniczący Sekcji Hutnictwa
Za nami ciężki rok i liche perspektywy; jeżeli nic się nie zmieni, hutnictwo w Europie przestanie istnieć.
Ostatnie miesiące to przede wszystkim walka o ratowanie Huty Częstochowa. Od maja alarmowaliśmy opinię publiczną o widmie upadłości i fatalnej kondycji firmy. Spotykaliśmy się z dziennikarzami, organizowaliśmy pikiety. W maju ogłoszono upadłość i zakład przestał działać. Przerwa trwała niemal pół roku. Ostatecznie w październiku produkcja ruszyła, ale to nie koniec problemów – po tak długim przestroju i przy tak małej liczbie zamówień, powrót do dawnego poziomu jest niezwykle trudny.
Druga z naszych sekcyjnych organizacji działa w Krakowie, gdzie, po wygaszeniu wielkiego pieca, sytuacja też wygląda bardzo poważnie. Zwolnienia, przeniesienia, odprawy – tym żyje w tej chwili żyje załoga krakowskiej huty ArcelorMittal.
W 2019 roku sekcja spotkała się raz – w listopadzie. Narada połączona była ze szkoleniem z zakresu prawa pracy.