Magazyn Zmiany, grudzień/14
Miniony rok podsumowuje przewodniczący Sekcji Mieczysław Żabiński
Wiele się w minionym roku w chemii działo, branża mocno odczuła i przez najbliższe miesiące albo i lata mocno będzie odczuwać skutki inwazji Rosji na Ukrainę. Zmienione łańcuchy dostaw i mocno uderzające w firmy chemiczne ceny gazu, wody i innych mediów rzutują na cały polski przemysł, bo chemia jest branżą newralgiczną, ważną dla wielu innych. Doskonały przykład mieliśmy w sierpniu, gdy wstrzymano produkcję we Włocławku i w Puławach, a później szybko się z tego pomysłu wycofano. To nie pierwszy raz, gdy polityka wpływa na decyzje zarządców firm. Podobnie było z przejęciem Lotosu, które także rozpatrywać trzeba w kategoriach politycznych.
2022 upłynął także pod znakiem inflacji i przeciągających się w naszych firmach negocjacji płacowych. Pracownicy mocno odczuwają galopujący wzrost cen i kosztów życia i domagają się choć częściowych rekompensat.
Wiele się w chemii dzieje, dlatego pilnie trzeba rozpocząć rozmowy na szczeblu trójstronnym. To miało się wydarzyć w minionym roku, niestety sprawy potoczyły się inaczej, nad czym wielokrotnie, jako Sekcja, ubolewaliśmy. Przewodniczący OZZZPC Krzysztof Kisielewski obiecał interwencję w tej sprawie, oby w dobrym skutkiem.
Jeżeli chodzi o działalność związkową, mocno widzimy przepaść pokoleniową. Nie ma młodych chcących przejąć po nas schedę. Z pewnością nie pomaga fakt, że nie ma jedności wśród związków zawodowych – i federacje i organizacje w poszczególnych firmach są ze sobą skłócone i niepotrzebnie rywalizują, aż przykro na to patrzeć.
Tym bardziej jestem pełen wdzięczności i podziwu dla naszych działaczy – w ramach Sekcji współpraca układa się znakomicie. Jesteśmy jak wielka rodzina, dogadujemy się na szczeblu zawodowym i prywatnym. A ostatnio nasze grono się powiększyło – w ubiegłym roku przyjęliśmy w nasz poczet kolegów ze spółki…tramwajowej. Od lat żartujemy, że mamy cały przegląd – od wody, przez węgiel i gaz, po ropę, a teraz jeszcze firma komunikacyjna.
Nie ma pewności, co będzie w tym roku – oby był lepszy, spokojniejszy i mniej wyboisty. To oczywiście marzenie, ale trzeba marzyć w każdym wieku.