Magazyn Zmiany, listopad/08
W październiku w Rewalu obradowała Sekcja Elektrowni na Węgiel Kamienny. Spotkanie połączone było ze szkoleniem.
Na początku członkowie Sekcji rozmawiali o NABE i przyczynach, dla których Agencja ostatecznie nie powstała. W środowisku słuchać głosy, że gdyby wniosek o jej powołaniu trafił wcześniej do Sejmu, cały proces zakończyłby się pomyślnie.
– Co dalej? Dziś trudno wyrokować, co się stanie – wszyscy specjaliści, grupy energetyczne i zarządzającymi nimi nie wyobrażają sobie innego rozwiązania, jak wydzielenia aktywów węglowych z gwarancjami bankowymi na działalność – komentuje przewodniczący Sekcji Tadeusz Wierzchowski. Obecnie, zgodnie z dyrektywami unijnymi, data graniczna to lipiec 2025 r. – po tym czasie węglówki będą nierentowne. Jak jednak pisze portal wysokienapiecie.pl, być może te ustalenia się zmienią; w październiku państwa członkowskie, po posiedzeniu unijnej rady ds. energii, przyjęły stanowisko zakładające wydłużenie możliwości finansowania elektrowni niespełniających standardu emisyjnego 550 g na KWh do 2028 r. – zgodę musiałaby wyrazić Komisji Europejska pod kilkoma warunkami. – Nawet jeżeli tak się stanie, czasu nadal nie ma zbyt dużo. Nie wiemy, jakie koncepcje mają ci, którzy będą zarządzać polską elektronergetyką i czy pomysł na NABE się nie zmieni. Od lat słyszymy o konieczności powstania energetyki jądrowej – poprzednie rządy wiele o tym mówiły, ale nic nie zrobiły – dodaje Tadeusz Wierzchowski.
Członkowie sekcji rozmawiali też o fiasku rozmów dotyczących Umowy dla energetyki polskiej (tzw. umowa nieNABE), która ostatecznie nie została podpisana – a miała zabezpieczać interesy wielu pracowników i ułatwić powrót do rozmów w sprawie PUZP. Wiceprzewodniczący Sekcji Sławomir Luśtyk był na spotkaniu dotyczącym Ponadzakładowego Układu, ale te rozmowy tkwią w martwym punkcie – bo nie ma umowy dla energetyki.
Jak dodaje Tadeusz Wierzchowski, członkowie sekcji omawiali też temat porozumień stalowowolskich z czerwca, które doprowadziły do nowelizacji ustawy o emeryturach pomostowych. – Po wielu latach głos społeczny został wysłuchany i pracownicy pracujący na stanowiskach o szczególnych charakterze uzyskają prawo do emerytur pomostowych. Ale nie podoba nam się, jak do tego doszło i że jedna z central przypisała sobie wszystkie zasługi w tym temacie – mówi szef Sekcji.
W Rewalu dyskutowano także o obowiązującym od lipca rozporządzeniu ws. egzaminów kwalifikacyjnych. – Na mocy dzisiaj obowiązujących przepisów egzaminy są znowu terminowe i obowiązują na 5 lat; Zarząd sekcji wystosował stanowisko do zarządu OZZZPRC, by zmienić ten stan rzeczy. Zwróciliśmy uwagę, że projekt zmian proponowany przez Sekcję Zakładów Energetycznych jest projektem uwzgledniającym charakterystykę pracy montera lub starszego montera, natomiast w stopniu mniejszym charakterystykę awansu pionowego na poszczególne stanowiska w układzie wytwórczym. Zapis, który mówiłby, że dopiero trzeci egzamin jest bezterminowy, w przypadku sektora wytwórczego jest trudny do zrealizowania – bo w przeciągu 10 lat pracownik, który ma predyspozycje, powinien awansować wcześniej na wyższy stopień – tłumaczy Tadeusz Wierzchowski.
Z członkami Sekcji spotkał się przewodniczący OZZZPRC, który omówił tematy dotyczące m.in. RDS, wojewódzkich zarządów FZZ oraz planowej dystrybucji paliwowych kart rabatowych.
W czasie spotkania działacze omówili też sprawy organizacyjne i planowali przyszłoroczną działalność. Drugiego dnia odbyło się szkolenie dotyczące unijnej dyrektywy Work-life-balance oraz nowelizacji i dalszych, zapowiadanych zmian w ustawie o emeryturach pomostowych.