Magazyn Zmiany, kwiecień/01
To był długo wyczekiwany moment – Ministerstwo Aktywów Państwowych pokazało w połowie kwietnia przedstawicielom strony społecznej projekt transformacji sektora elektroenergetycznego.
Do kancelarii Prezesa Rady Ministrów wpłynął też wniosek o wpisanie do wykazu prac rządu programu dotyczącego projektowanych zmian w branży.
ZOBACZ KONIECZNIE, JAK NASI PRZEDSTAWICIELE KOMENTUJĄ PROJEKT:
o komentarz Krzysztofa Kisielewskiego
o rozmowa z Piotrem Serafinem
o rozmowa z Tadeuszem Wierzchowskim
Przedstawiciele MAP przypominają, że zgodnie z unijnymi dyrektywami, do 2030 roku ma nastąpić zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. w stosunku do 1990 roku, a także co najmniej 32-proc. udział źródeł odnawialnych w finalnym zużyciu energii, co dla polskiego sektora elektroenergetycznego jest ogromnym wyzwaniem, bo energetyka jest u nas oparta w 70 proc. na węglu.
“W związku z tym Polska musi w najbliższych latach dokonać zasadniczej zmiany systemu a praktycznie wybudować nowy. Chodzi o to, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju i móc pokrywać zwiększające się zapotrzebowanie na energię, a jednocześnie opierać się przy tym na krajowych źródłach i chronić obywateli przed drastycznym wzrostem cen” – czytamy w komunikacie MAP.
Wydzielenie aktywów węglowych
Zasadniczą częścią “operacji” ma być wydzielenie aktywów węglowych, czyli elektrowni węglowych Enei, PGE oraz Taurona do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Przedstawiciele ministerstwa tłumaczą, że to koniecznie, by te podmioty, które pozostaną w spółkach, mogły inwestować i starać się o pozyskanie niezbędnego kapitału.
“Banki nie chcą udzielać finansowania podmiotom, które mają w swym portfolio aktywa węglowe” – tłumaczy Jacek Sasin.
Bloki węglowe mają zostać nabyte przez Skarb Państwa. “W związku z nierozerwalnością kompleksów energetycznych zasilanych węglem brunatnym wśród nabywanych aktywów znajdą się również kopalnie węgla brunatnego. Nie będą natomiast nabywane aktywa związane z wydobyciem węgla kamiennego. Przedmiotem wydzielenia nie będą też elektrociepłownie opalane węglem, gdyż planowana jest ich modernizacja w kierunku źródeł nisko i zeroemisyjnych” – tłumaczą autorzy koncepcji.
Aktywa węglowe mają być zintegrowane przez PGE Górnictwo i Energetykę Konwencjonalną, która zacznie działać jako spółka pod nazwą Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego.
Kiedy realizacja
Jak mówi Jacek Sasin, realizacja programu rozpocznie się po przyjęciu przez rząd. Według planów, które zostały przedstawione stronie społecznej, NABE ma zacząć działać w przyszłym roku.